W 2008 r. w polsatowskim show Edyta jako jurorka przyznała Grażynie najgorsze noty. Od tamtej pory panie ponoć za sobą nie przepadają. Teraz znana aktorka miała okazję się zemścić. Prowadzi wszak program zajmujący się urodą kobiet, a stacja przygotowywała odcinek o operacjach plastycznych piosenkarki.
Jednak materiał nie doczeka się swojej emisji, choć już cała Polska czekała, by być świadkiem zemsty. A zaprotestowała sama Wolszczak - gdyż, jak się okazuje, był to pomysł producentów.
Przeczytaj koniecznie: Najwierniejszy facet Edyty Górniak - taksówkarz pan Mirek ZDJĘCIA
- Rozumiem, że osoba Edyty Górniak zawsze gwarantuje wysoką oglądalność, stąd ten nieszczęsny pomysł. Nigdy nie podpiszę się pod tego rodzaju zabiegami promocyjnymi, bo to nie jest w moim stylu. A Edytę uwielbiam! I prywatnie, i jako artystkę! - powiedziała nam aktorka.
- Zależy mi, aby mój program przedstawiał kobietom najnowocześniejsze i najbezpieczniejsze zabiegi i metody dbania o swoje zdrowie i urodę, ale na przykładach bohaterów, którzy i życzą sobie pomocy przy rozwiązaniu danego problemu - dodała.
O co chodzi?
Przed trzema laty obie panie spotkały się w show "Ranking gwiazd". Wtedy to Górniak, jako juror, najgorzej oceniała Wolszczak. Teraz Polsat Cafe przygotował program o operacjach plastycznych piosenkarki. Aktorka nie chciała jednak, by go nadano. Zemsty nie będzie.