Barbara Krafftówna zmarła w nocy z 22 na 23 stycznia 2022 roku. Aktorka miała 93 lata. Odeszła w Domu Artystów Scen Polskich w Skolimowie. O śmierci Krafftówny informował Związek Artystów Scen Polskich. Na początku okoliczności jej śmierci nie były znane - wiadomo było jedynie, iż zachorowała ona na koronawirusa. Udało nam się jednak ustalić, że Barbara Krafftówna uległa wypadkowi i przeszła operację - 31 października 2021 roku trafiła do szpitala. Gdy wyszła z placówki, potrzebowała całodobowej opieki i trafiła do Skolimowa. Spędziła tam ostatnie tygodnie życia, aż "zasnęła i już się nie obudziła".
Pogrzeb Barbary Krafftówny odbył się 4 lutego. Aktorka spoczęła w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Od śmierci Barbary Krafftówny minęło już ponad 9 miesięcy, a gwiazda "Czterech pancernych i psa" do dziś nie doczekała się nagrobka. Sprawdziliśmy, jak wygląda jej mogiła.
Miejsce pochówku Krafftówny jest pokryte trawą. Nazwisko aktorki znajduje się na blaszanej tabliczce, która przymocowana jest do skromnego, drewnianego krzyża. Na grobie Barbary Krafftówny oraz wokół niego znajdują się kwiaty, m.in. chryzantemy, wrzosy oraz cięte róże. Mogiłę zdobi masywny, odkryty znicz, tuż przy niej licznie rozstawiono inne, tradycyjne lampki.
Pamięć o Krafftównie wciąż jest żywa - jej grób zdobi wstęga pozostawiona tam przez przedstawicieli Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego. Uwagę zwraca również jeden poruszający szczegół - na mogile aktorki znajduje się drobny prezent w postaci opakowania tzw. ptasiego mleczka. Najwidoczniej Krafftówna była fanką łakoci, o czym do tej pory nie zapomniano...
Zobaczcie, jak dziś wygląda grób Barbary Krafftówny: