Gorąco, żar leje się z nieba. W mieście asfalt przykleja się do opon samochodów, w powietrzu czuć nieprzyjemną woń spalin. Nie sposób wysiedzieć w tej betonowej dżungli. Kto może, ten ucieka jak najdalej i chłodzi się na łonie natury. Ale co zrobić, kiedy trzeba pracować?
"Super Express" widział, że da się połączyć przyjemne z pożytecznym - odpoczynek i pracę. Tak właśnie zrobiły Ola Kwaśniewska i Katarzyna Grochola. Obie piękne panie, posiadaczki jednych z najpiękniejszych nóg w Polsce, bawiły się w krzakach nieopodal Warszawy. Chłodziły zimnymi napojami, chlapały się wodą. Kryły delikatną skórę twarzy pod słomkowymi kapeluszami. Subtelnie rozmawiały. A czasem, gdy już były sobą znużone, Kasia Grochola wdzięcznie rozkładała się na trawce, by pociągnąć papierosowego dymka.
Jednak myli się ten, kto myśli, że to zwykła rekreacja! Panie nie były same, otoczone wianuszkiem pomocników ciężko pracowały. Tak w pocie czoła powstają właśnie sławne wywiady młodej Kwaśniewskiej. Okraszone oczywiście sesją fotograficzną.
Ola, jako znana dziennikarka jednej z kolorówek, pokazała wszystkim, że nawet pośród krzaków jest w stanie stworzyć swoje arcydzieło. Część pierwszą pod tytułem: "Z Kasią w krzakach" właśnie przedstawiamy.