NA ŻYWO donosi, że Marta Grycan czuje się już pewnie w show-biznesie, więc zaczyna stawiać warunki! Ponoć kilkanaście dni temu podczas nagrywania życzeń świątecznych oraz zapowiedzi weekendowego bloku kulinarnego TLC, Marta zażądała aż 20 tysięcy złotych za dzień zdjęciowy - jak informuje NA ŻYWO.
- Byliśmy w szoku. Mówiła, że jest zimno, i że w takich warunkach powinna dostać większą kwotę. Fanaberia gwiazdy - powiedział informator gazety i dodał, że Marta "wcześniej była bezkonfliktowa, problemy pojawiły się niedawno".
Spodziewaliście się, że Grycanka zacznie tak gwiazdorzyć?