Grycanki powinniśmy zobaczyć już jesienią w serialu "Hotel 52". Nie podpisano jeszcze umowy, ale zarówno producenci, jak i dyrektor programowa stacji Nina Terentiew widzą w nich wielki potencjał. Tym bardziej że konkurencyjny TVN chyba nie wie, jak je wykorzystać.
- Sprawa wygląda tak, że szefowie Aksonu (firma producencka - red.) mocno zastanawiają się nad zaangażowaniem Grycanek do swojej produkcji. Padło na "Hotel 52", bo to serial, w którym często na krócej lub dłużej pojawiają się goś-cinnie różne gwiazdy. Łatwo będzie więc sprawdzić w praktyce potencjał pań - mówi nam osoba związana z serialem.
O tym, kiedy Marta Grycan i jej córki pojawią się na planie "Hotelu 52", dowiemy się zapewne już pod koniec wakacji.