Grzegorz Ciechowski. Romanse, nagła śmierć i konflikt o testament

To on odpowiada za największe przeboje zespołu takie jak: "Kombinat", "Telefony", "Biała flaga", "Śmierć w bikini", "Odchodząc", czy "Mamona". Ostatni wielki przebój "Śmierć na pięć" został wydany w albumie "Ostatnia płyta", już po śmierci artysty. Za jego najważniejszy utwór uważa się "Nie Pytaj O Polskę", który znalazł się w tym roku na pierwszym miejscu listy "Polski Top Wszech Czasów" Programu III Polskiego Radia.

Romanse

Wokalista nie był stały w uczuciach. Pierwszą żonę, Jolantę Muchlińskę zdradził ze starszą od siebie aktorką Małgorzatą Potocką (67 l.), z którą związany był w latach 1985 do 1994 i doczekał się córki Weroniki (33 l.), która niebawem zostanie po raz pierwszy matką. W 1994 roku odszedł do innej kobiety, do swojej fanki, która opiekowała się jego córką. W 1994 roku jego żoną została Anna Wędrowska (obecnie Skrobiszewska), z którą miał troje dzieci: Helenę (25 l), Bruna (u24 l.) i Józefinę (18 l.), urodzoną po śmierci artysty. Weronika nie miała żalu, że ojciec ją zostawił. - Przyszedł moment, gdy ojciec zapragnął spokoju i prywatności. Kochał nas – mnie, mamę, moją przyrodnią siostrę Matyldę (42 l.) – ale w pewnym momencie zapragnął zmiany. I potrzebował zmiany. Pokochał inną kobietę. Zaczął zdradzać mamę. (...) Rozumiałam ojca, w związku z Anną był naprawdę szczęśliwy. Ale zrozumiałam też mamę. Poczułam to, co ona musiała wtedy czuć. Po rozstaniu z tatą była w głębokiej depresji, bardzo cierpiała - mówiła córka Ciechowskiego w jednym z wywiadów.

Testament i śmierć

Muzyk przed śmiercią zdążył jeszcze spisać testament, w którym nie znalazła się jego najstarsza córka. - Nie otrzymała nic po ojcu. Tuż przed operacją podsunięto mu testament, a ponieważ był odurzony lekami, nie sądzę, żeby był świadomy tego, co podpisuje. Wszystko należy się jego drugiej żonie - wyznała Potocka, która wcześniej zdążyła się z nim pogodzić. - Powiedziałam mu: zawsze cię kochałam i nadal kocham, przebaczmy sobie wszystko. On odpowiedział: ja też cię kocham, jak tylko wyjdę ze szpitala, spotkamy się, porozmawiamy i wszystko sobie wybaczymy - dodała. Niestety do spotkania nie doszło. Grzegorz Ciechowski zmarł niespodziewanie tuż przed świętami Bożego Narodzenia w szpitalu po przebytej operacji tętniaka serca. Weronika nie została po ojcu z niczym. Miała od niego pięknego konia. Wdowa po liderze Republiki z odziedziczonych tantiem kupiła natomiast w Warszawie mieszkania na wynajem i pensjonat we Władysławowie. Skrobiszewska nie ma najlepszego zdania o Małgorzacie Potockiej, szczególnie po tym, gdy aktorka wydała książkę "Obywatel i Małgorzata" (2013) - Małgorzata słynie z tego, że wymyśla historie, a później w nie wierzy. Ona nie pogodziła się z tym, że Grzegorz ją zostawił i ta książka jest na to dowodem. Boli mnie to, że Grzegorz jest przedstawiony w tej książce negatywnie. Ta książka powinna stać w dziale fantastyka, jest to pozycja bezwartościowa - powiedziała pani Anna, króra z mężem Wojciechem Skrobiszewskim ma jeszcze córkę Różę. W 2019 roku stworzyli oni film dokumentalny o Ciechowskim "Obywatel Miłość".

Charakterystyczny grób

Ostatnie pożegnanie Grzegorza Ciechowskiego odbyło się 4 stycznia na Powązkach Wojskowych w Warszawie. - Pogrzeb taty był koszmarnym przeżyciem, czułam się jak we śnie, teraz wiem, że wiele osób przeżyło to podobnie. Kiedy czytam te wspomnienia, odczuwam z tymi wszystkimi ludźmi rodzaj wspólnoty - wyjawiła Weronika Ciechowska. Grób artysty jest bardzo oryginalny. Przedstawia wyciętą sylwetkę muzyka z połączonych dwóch płyt (kwatera C 17, rząd 5, miejsce 7).