Słynny satyryk postanowił ostro wziąć się za siebie. Głównie ze względów zdrowotnych, ale jak wiadomo, chce także podobać się swojej o 21 lat młodszej ukochanej Klaudii Synak, z którą planują ślub. Podczas gdy na kwarantannie wielu przybyło ciałka, Halama twardo trzyma się diety.
– Kontynuuję swoje odchudzanie. Ważyłem 105 kg, teraz ważę 90 – chwali się w rozmowie z „Super Expressem”.
Jak to zrobił?
– Idę w kierunku diety ketogenicznej. Jem dużo, do woli, ile chcę – pod warunkiem, że jest to tylko tłuste mięso i warzywa. Unikam węglowodanów. Mam insulinoodporność i hiperinsulinemię. Nadmiar wydzielania insuliny w organizmie powoduje tycie, a insulina pojawia się, kiedy je się dużo węglowodanów, które we krwi zmieniają się w cukier. Moja dieta to golonki, steki – opowiada nam Halama.
Brzmi pysznie, że aż ślinka leci.
Czytaj "Super Express" bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie KLIKNIJ tutaj