Ten kto myślał, że ta sprawa będzie się toczyć wyłącznie na sali rozpraw, grubo się mylił. Ostatnio pisaliśmy o kolejnych oskarżeniach, które Maja wystosowała pod adresem byłego męża. Celebrytka udzieliła wywiadu "Twojemu Imperium" i wyjaśniała dlaczego akurat teraz postanowiła upublicznić ich prywatne sprawy i opowiedziała o kolejnych złych rzeczach, które robił Grzegorz.
Maja oskarża Hyżego
"Gdy braliśmy udział w "X Factor", pojawiła się rywalizacja. To był gwóźdź do trumny naszego związku, wszystko zaczęło się sypać. Grzegorz nie traktował mnie już jak żony, kogoś bliskiego, ważnego. Byłam dla niego rywalką w drodze do zwycięstwa. Za kulisami programu wiecznie mnie krytykował. Mówił, że jestem słaba wokalnie i negował mój udział w programie", wyznała Maja rozmowie z "Twoim Imperium".
Grzegorz nie chce komentować jej słów, ale tym razem już nie wytrzymał i w jego imieniu głos zabrał menager.
ZOBACZ: Była żona Hyżego z seksownym tatuażem między piersiami [GALERIA DEKOLTÓW]
Co Grzegorz Hyży mówi o byłej żonie?
Hyży najchętniej cały czasy by milczał. W przeciwieństwie do swojej byłej żony, nie chce prać rodzinnych brudów publicznie. Poprosił więc swojego menagera Arkadiusza Krzywkowskiego, żeby powiedział jakie jest jego stanowisko w całej tej sprawie.
- Grzegorz Hyży, kierując się dobrem swoich dzieci, nie będzie komentował wypowiedzi eksmałżonki zawierających szereg nieprawdziwych informacji. Od dziewięciu lat jest autorytetem dla swoich dzieci i uczy ich szacunku, w tym także do ich mamy. Myślę, że właśnie tak powinni zachowywać się dorośli i odpowiedzialni rodzice po rozwodzie. Jako świadomy siebie Artysta chce istnieć w przestrzeni medialnej tylko ze względu na swoje dokonania zawodowe - powiedział menager piosenkarza w rozmowie z Plejada.pl.
Ciekawe co na te słowa odpowie Maja, bo to, że to zrobi, jest raczej pewne.