Szczepienia to temat, który wzbudza skrajne emocje. Ogromną aferę wywołała informacja o celebrytach, którzy uzyskali dostęp do szczepionki poza kolejnością. Krystyna Janda (68 l.) musiała zmierzyć się z zalewem negatywnych komentarzy. Jednak to nie koniec! W mediach pojawiła się informacja o kolejnej gwieździe, która przyłapana została w przychodni, gdzie wykonuje się szczepienia!
Sprawdź to: Wyszła na scenę i zaśpiewała po koreańsku! Jurorów "The Voice Kids 4" zatkało. Nie zrozumieli ani słowa
Grzegorz Markowski zaszczepiony na Covid-19?
Do redakcji "Faktu" dotarła informacja, jakoby Grzegorz Markowski przybył na szczepienie w towarzystwie żony, Krystyny (70 l.). Jak donosi portal, w środę wieczorem para pojawiła się w prywatnej przychodni na warszawskim Mokotowie, gdzie wykonuje się zabieg. Aktualnie programem objęte są osoby w wieku 70+. Skąd więc obecność wokalisty w punkcie? Czy przyjął szczepionkę poza kolejnością?
"Ma choroby współistniejące"
Portal przytoczył relację jednego z naocznych świadków wizyty pary w przychodni. Po wejściu oboje wypełnili niezbędne formularze, po czym - każde osobno udało się do gabinetów, w tym do zabiegowego. Małżeństwo upuściło przychodnię w czułym objęciu. Przypomnijmy, że Markowski nie osiągnął jeszcze 70., co za tym idzie, nie jest objęty aktualnie trwającym programem szczepień. "Fakt" o całą sytuację zapytał menadżerkę wokalisty, Anne Cieplicką.
– Grzegorz Markowski nie został zaszczepiony, czeka cierpliwie na swoją kolej, mamy nadzieję, że będzie to na dniach, bo ma choroby współistniejące. Jego żona Krystyna właśnie to zrobiła, a Grzegorz towarzyszył jej podczas zastrzyku - skomentowała wydarzenia menadżerka Markowskiego.
Przypomnijmy, że żona Krystyna jest starsza od Grzegorza Markowskiego o dwa lata i osiągnęła już wymagany w programie wiek.