Grzegorz Markowski na scenie jest od 35 lat i jak przyznaje, czasem zastanawia się nad zakończeniem kariery w związku z problemami zdrowotnymi. - Co prawda miałem kilkuletnią przerwę, ale na scenie pracuję od 1974 roku i na szczęście nadal jest we mnie potencjał uczuciowy, by wykonywać tę robotę - opowiada muzyk w rozmowie z Faktem. - Nie będę ukrywać - myślę już o tym, by zejść ze sceny niepokonanym. Jak każdy mam lepsze i gorsze momenty. Coraz częściej pojawiają się problemy ze zdrowiem - powiedział artysta.
Dodał jednak, że trudno mu sobie wyobrazić rozstania ze sceną. - Nie jestem w stanie wyobrazić sobie życia bez muzyki i sceny. To jest moje środowisko naturalne - powiedział Grzegorz Markowski.
Zobacz też: Zespół Perfect świętuje 35-lecie! Markowski: Jestem upojony sukcesem.
Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail