Antoni Gucwiński i Hanna Gucwińska - ich małżeństwo może być wzorem
Nie żyje Hanna Gucwińska. Wiadomość o śmierci 91-letniej prowadzącej program "Z kamerą wśród zwierząt", posłanki na Sejm IV kadencji, a przede wszystkim wieloletniej podpory wrocławskiego zoo przekazał prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Dwa lata wcześniej zmarł mąż pani Hanny - Antoni Gucwiński. Po jego śmierci wdowa trafiła do szpitala. Z powodu jej stanu zdrowia nie mogła uczestniczyć w pogrzebie męża. To musiało być dla niej niezwykle bolesne, bo Gucwińscy stanowili przykład małżeństwa, który mógłby być wzorem dla młodych ludzi. Ich miłość i oddanie sobie były czymś wyjątkowym we współczesnym świecie. Połączyło ich także uczucie do zwierząt, które traktowali jak dzieci. Prawdziwych nie mieli. Mówiła o tym w jednym z wywiadów Hanna Gucwińska. - Los sprawił, że nie poznałam smaku macierzyństwa. Kiedy jednak patrzyłam na naszych pupili, wydawało mi się, że wiem, jakie to uczucie być matką - stwierdziła gwiazda programu "Z kamerą wśród zwierząt".
W naszej galerii pod artykułem prezentujemy wspólne zdjęcia Gucwińskich. Bije z nich wielka miłość
Antoni Gucwiński o małżeństwie z Hanną Gucwińską: " Żyliśmy przecież w szalonym tempie, ciągle sądząc, że najpiękniejsze chwile mamy jeszcze przed sobą"
Poza zwierzętami Gucwińscy mieli zatem przede wszystkim siebie. Byli razem niemal 59 lat. Wspólnie pracowali w zoo, wspólnie nagrywali program "Z kamerą wśród zwierząt" i wspólnie spędzali czas wolny. - W małżeństwach, które razem pracują, tak jak my, mąż i żona stają się przede wszystkim partnerami, przyjaciółmi - przekonywał kiedyś Antoni Gucwiński, który podzielił się także szerszą refleksją na temat swojego małżeństwa z Hanną Gucwińską. - To, że nie mamy tradycyjnego domu, jest doskonałą przeciwwagą dla niebezpieczeństw grożących małżeństwu - rutynowych obowiązków, rutynowemu biegowi życia... Żyliśmy przecież w szalonym tempie, ciągle sądząc, że najpiękniejsze chwile mamy jeszcze przed sobą - mówił legendarny dyrektor wrocławskiego zoo.