Po długich spekulacjach Madonna i Guy oficjalnie miesiąc temu ogłosili, że są w separacji i chcą wziąć rozwód. Zdaniem ojca reżysera, Johna Ritchiego (78 l.), ta decyzja znacznie ułatwiła jego synowi życie.
- Jest w bardzo dobrym humorze. Nie było mi przykro, że się rozstali. Cieszę się, że to już koniec - powiedział ojciec reżysera "Daily Express".
Koniec małżeństwa z Madonną wcale jednak nie oznacza końca kłopotów, ponieważ dopiero co zaczęła się walka o dzieci i miejsce, w którym mają one mieszkać: w Nowym Jorku z mamą czy w Londynie z tatą. Według Johna Ritchiego, Guy nie pozwoli Madonnie wywieźć dwóch synów: Rocco (8 l.) i Davida Bandy (2 l.) na stałe na drugi kontynent. - On jest takim dobrym ojcem, nie pozwoli, aby do tego doszło - zapewniał ojciec reżysera.