Magazyn "Na żywo" nie ma wątpliwości - to jest romans. My mocno się nad tym zastanawiamy. Bo czy trzygodzinna kolacja, przytulanie i pocałunek, oznaczają już wielką, nieskończoną miłość? Być moze piękna aktorka po prostu przyjaźni się z przystojnym tancerzem?
Na razie staramy się nie wpadać w zachwyt. Poczekamy na rozwój sytuacji. Choć trzeba przyznać, że Ania i Łukasz naprawdę do siebie pasuję.