Na profilu Elwiry Mejk na Instagramie znalazły się gorące zdjęcia z plaży w Turcji. Opis nie był jednak już tak wesoły: "Przyzwyczaiłam się już do takich epitetów jak: "stara rura", "stare pudło", "stara pudernica, co myśli, że ma 20 lat", "jest tak stara, że powinna sobie już dół na cmentarzu kopać", "obrzydliwa stara raszpla" (…) Chodzi o to, że według oceniających, kobieta w Polsce, w średnim wieku, nie może się już w ogóle pokazywać, uśmiechać, modnie ubierać, śpiewać i być na scenie, oddychać, po prostu żyć. Powinna zniknąć. Bo już jej nie wypada" - czytamy.
Elwira Mejk odpowiedziała hejterom: Żyję pełnią życia i zamierzam żyć
W rozmowie z nami artystka odniosła się do tych obrzydliwych słów. Na szczęście nie zaprząta sobie nimi głowy. - Jestem absolutnie odporna na komentarze niedowartościowanych ludzi. W internecie każdy jest bohaterem i znawcą wszystkiego, w rzeczywistości nikt z nich nie miałby odwagi podejść, patrząc mi w oczy i wypowiedzieć tego, co napisał - mówi piosenkarka, która ma naprawdę boskie ciało i nic dziwnego, że je eksponuje. - Żyję pełnią życia i zamierzam żyć. Życzę każdemu, aby czuł się ze swoim ciałem i życiem tak fantastycznie, jak ja - podsumowuje.
Postawa godna naśladowania!