Wraz z odchodzącym latem powoli kończy się też szał koncertowy. Marcin Siegieńczuk teraz będzie miał więcej czasu na swoją inną pasję, czyli na sport.
- Po udanym i bardzo pracowitym sezonie koncertowym przyszedł czas na przygotowania do kolejnych imprez tym razem sportowych. Przygotowuję się do Pucharu Polski OYAMA TOP (Oyama Karate) w kumite (walki pełnokontraktowe), które odbędą się w Piotrkowie Trybunalskim na początku grudnia 2015 roku - mówi w rozmowie z SE.PL.
Treningi przygotowujące mnie do startu odbywają się pod doświadczonym okiem mojego trenera Shihana Witolda Choińskiego 5 DAN.
- W nadchodzącym 2016 roku czekają mnie jeszcze dwa stary w turniejach, ale o nich na dzień dzisiejszy nie mogę jeszcze nic powiedzieć – zdradza w rozmowie z nami Marcin.
Marcin Siegieńczuk trenuje karate od 1993 roku. Obecnie do zawodów przygotowuje się w Białostockim Klubie Oyama Karate. Tu również nie tylko dba o swoje przygotowanie do startu w zawodach, ale także od 8 lat jest instruktorem. Prowadzi zajęcia dla IV roku dzieci, początkujących dorosłych oraz sekcję zawodniczą. W klubie bywa zazwyczaj co drugi dzień.
Skąd w artyście wzięło się zamiłowanie do sportów walki?
– Zawsze lubiłem się bić, ale przemoc nie jest niczym dobrym. Postanowiłem więc nadmiar energii przekuć w sportową walkę. Sport pozwala mi się wyzbyć negatywnych emocji – opowiada nam Marcin Siegieńczuk, posiadacz drugiego DANA, czyli drugiego stopnia mistrzowskiego.
Wykonawca takich przebojów jak: „Sąsiadka", „Nadal Cię kocham", „Trzęś tyłkiem", czy „Zapomnieć muszę o Tobie" jest wicemistrzem Polski w Kobudo, w kategorii seniorów, zdobywcą drugiego miejsca w Pucharze Polski oraz trzeciego Miejsca na ostatnich Mistrzostwach Polski w karate.