O roli Jamesa Bonda marzy większość aktorów. Przynosi bowiem nie tylko dobry zarobek, ale i popularność. No i kto by nie chciał rozprawiać się z przestępcami w dobrym garniturze i w otoczeniu pięknych kobiet?
Jak się okazuje, chętnych jest wielu. Po tym jak Daniel Craig stwierdził, że prędzej podetnie sobie żyły niż ponownie wcieli się w agenta 007, trwają poszukiwania następcy.
Swoje zainteresowanie tą rolą wyraziła jedna z gwiazd Gry o Tron. Zaskoczyło to wszystkich, ponieważ o roli Bonda myśli... Emilia Clark! Czy będziemy mieli pierwszego żeńskiego Bonda w spódnicy?
"Mam wiele niezrealizowanych marzeń. Chciałabym zagrać Jane Bond. Towarzyszącym mi na ekranie mężczyzną byłby wówczas Leonardo DiCaprio. Nie ma co do tego wątpliwości" - powiedziała aktorka.
Co sądzicie o takiej zmianie?
Zobacz: Gra o Tron w wersji porno - doskonała parodia serialu