Gdyby filmowcy chcieli stworzyć film o papieżu Franciszku, nie musieliby robić castingu na główną rolę! Okazuje się, że w obsadzie hitu HBO "Gra o tron", gra aktor, który jest uderzająco podobny do następcy Benedykta XVI! Mowa o Jonathanie Pryce, który wciela się w Wielkiego Wróbla. Co ciekawe, Pryce gra przywódcę duchowego jednej z religii występującej w świecie serialu. Wciela się bowiem w Wielkiego Septona.
Ciekawe, czy walijski aktor zgodziłby się na zagranie papieża? Póki co, chwali sobie rolę w jednym z najpopularniejszych seriali na świecie. - "Gra o tron" jest znakomita dlatego, że ekipa traktuje tę robotę z pełną powagą, to doświadczeni ludzie, nieprzypadkowi, a reżyserzy dobierani są na podstawie umiejętności, a nie dostępności - mówił Pryce w wywiadzie dla serwisu Dziennik.pl.
Widzicie podobieństwo?
Zobacz: Aktorka z "Gry o tron" zdradza: "Serial uratował mnie przed prostytucją!"