Paul Grant niemal wszystkie pieniądze z filmów wydał na narkotyki, prostytutki i alkohol. Teraz zmaga się z licznymi uzależnieniami. Jak podaje agencja „x-news" - Paul Grant przyznaje, że potrzebuje pomocy.
Błąkającego się po ulicach aktora miesiąc temu znalazła 22-letnia Chloe. Nie uwierzyła mu, gdy zapewniał, że jest gwiazdą filmową. Aktor wylądował na ulicy po rozstaniu z żoną. Przyznaje, że stracił wszystko - rodzinę, pieniądze, samochód. 47-latek twierdzi, że chce odmienić swoje życie. Jednak nie zapowiada się aby szybko do tego doszło. Aktor spędza cały wolny czas wciągając kreski kokainy, które popija piwem.
- Wciąga kokainę, zażywa tabletki na receptę, heroinę, crack - bierze wszystko – cytuje słowa dziewczyny agencja „x-news". Narkotyki popija piwem - często przeterminowanym, bo jest tańsze. Jak się okazuje padło na jedną z polskich marek...
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail