Anna Powierza zrobiła karierę, występując w tasiemcu TVP "Klan" i wcielając się w postać Czesi. Niestety od lat aktorki nie widać w największych projektach branży filmowej. Postanowiła ona zająć się pisaniem książek i pracować w social mediach. Od kiedy w 2014 roku na świat przyszła jej córka Helena, Ania sprawdza się również w najważniejszej życiowej roli - roli mamy.
W ostatnim czasie Powierza przypomina o sobie zazwyczaj wtedy, gdy opublikuje kontrowersyjne treści w social mediach.
Polecany artykuł:
Tak właśnie stało się teraz. Anna na swój profil na Instagramie wrzuciła długi wpis na temat małżeństwa. Aktorka przyznaje, że niezwykle ubolewa, że do tej pory nie wzięła ślubu.
Żałuję, że nigdy nie wyszłam za mąż. Prawda jest taka, że wcześniej w życiu nie byłam jednak zbyt mądra. Ślub...? - wzruszałam ramionami, myśląc naiwnie, że to tylko zbędna papierologia. Dlaczego?! - biję się teraz w pierś, roniąc łezki. Cóż by mi w sumie szkodziło? - napisała.
W dalszej części wpisu celebrytka odnosi się do poczynań swoich kolegów z branży. Fani w jej słowach dopatrzyli się odniesienia do rozstania Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela.
Jeśliby tylko był w miarę fotogeniczny, ciutek medialny, to nawet byśmy przecież nie musieli za dużo ze sobą rozmawiać. Przemęczyłabym się jakoś te kilkanaście lat, zacisnęła zęby, zmusiła. Zresztą, po co kilkanaście! Jak dobrze sprawę rozegrać, trzy miesiące też mogą sprawę załatwić. Byleby ślub był, potem da radę jakoś dociągnąć do tego rozwodu. Wtedy, wiadomo...! Fejm taki, że o karierę to nie musiałabym się nic martwić.
Jednocześnie aktorka zamieściła ogłoszenie matrymonialne:
Tak więc, drodzy Panowie. Może jeszcze nie jest za późno. W każdym razie, warto nie popełniać ciągle.tych samych błędów. Na priv przysyłajcie fotki, krókie opisy i może jeszcze i my się chajtniemy. Tak więc piszcie, kto się ze mną ochajta???WAŻNA UWAGA: przyjmuję WYŁĄCZNIE poważne oferty!