Kariera polityczna Dominiki Figurskiej zaczęła się już kilka lat temu, niestety bez żadnego efektu. Aktorka „M jak Miłość” próbowała nawet dostać się do Brukseli, ale wyborcy nie dali jej kredytu zaufania. Figurska razem z mężem (z którym przechodziła zresztą kilka kryzysów) postanowiła więc spróbować sił w biznesie...
Figurska z mężem reklamuje chrześcijańskie bluzy. Sprawdź cenę
Okazuje się, że ambicje polityczne w Dominice nadal nie wygasły i z listy PiS próbuje dostać się do Sejmu. Figurska gościła w czwartek rano w Radiu ZET, gdzie rozmawiała z Beatą Lubecką. Aktorka i kandydatka na posłankę skompromitowała się po całości, nie wiedząc, ilu posłów i senatorów zasiada w parlamencie…
– Ilu posłów zasiada w Sejmie? – zapytała Lubecka.
– Yyy… nie, nie powiem pani – odpowiedziała Figurska-Chorosińska.
– A w Senacie ilu senatorów?
– Też nie powiem.
– Czyli nie wie pani? - drążyła dziennikarka.
– Nie.
– Kto jest pierwszym obywatelem Rzeczypospolitej?
– Prezydent.
– A jaki jest próg wiekowy na kandydata na prezydenta?
– 70? – zapytała Figurska-Chorosińska.
– Chodzi mi, od którego momentu może startować…
– Od którego? Od 18.
– Nie, 35 lat. A ile trwa kadencja prezydenta?
– 5 lat – odpowiedziała aktorka.
– Kto był pierwszym niekomunistycznym premierem Polski?
– Olszewski? – zastanowiła się Figurska.
– A nie Mazowiecki?
– Sprawa dyskusyjna.
Lubecka próbowała jeszcze wyciągnąć z Figurskiej, czym chciałaby zajmować się jako posłanka. Aktorka wyznała, że na sercu lezy jej zwłaszcza polityka mieszkaniowa oraz dopłaty do lokum dla rodzin wielodzietnych.
Zobacz też: Gwiazda M jak miłość startuje z listy PiS! Wyciągnęli jej ZDRADĘ I ROMANS [WIDEO]