Julię Wróblewską widzowie kojarzą przede wszystkim z serialu "M jak Miłość". Młoda aktorka cierpi na zaburzenia osobowości, które powodują u niej stany depresyjne: - Wpadam w histerię, to jest darcie się w poduszkę, rzucanie rzeczami, uczucie, że chcę sobie zrobić krzywdę. Boję się. W takim epizodzie nie kontroluję siebie, jestem zmęczona, śpię po 18 godzin, nie mogę wstać, nie mogę jeść, nie mogę pić, jest słabo. Czego się wtedy boję? Siebie. To jest najgorsze. Ostatnio relacjonowała na Instagramie, że czuje się trochę lepiej, ale to jeszcze nie oznacza tego, że wyzdrowiała. Julia, jak wiele innych gwiazd, zaangażowała się w protesty, które lawinowo opanowały cały kraj.
Chylińska MOCNO o WIERZE i ABORCJI. Biją jej brawo
CIĘŻARNA gwiazda "M jak miłość" protestuje ubrudzona krwią. Tak przebrała się na protest
Julia Wróblewska wyszła na ulicę, ale postanowiła się wyróżnić. Aktorka pojawiła się w charakterystycznym stroju znanym z serialowej adaptacji książki "Opowieść Podręcznej", która opowiada o kobietach zmuszanych do rodzenia dzieci wysoko postawionym małżeństwom. Wróblewska przygotowała wulgarny transparent, bo uznała, że kulturalne dyskusje już nie działają. Poniżej zdjęcia z protestu oraz z relacji Julii na Instagramie. Kilka godzin później Julia relacjonowała na Instagramie przebieg protestu. Gwiazda "M jak miłość" została pobita. Rana, którą można dostrzec na jej głowie to tylko charakteryzacja, ale aktorka wspomniała o tym, że oberwała w ramiona, biodra i nerki. Zobaczcie naszą galerię. Przedstawiamy w niej gwiazdy, które uczestniczyły w strajku kobiet.