Wioletka z "Rancza" cudem przeżyła wypadek
Serial „Ranczo” jest do dziś bardzo lubiany, choć od dawna oglądać już można tylko powtórki. Wielu fanów do dziś żałuje, że nie powstał ciąg dalszy tej barwnej historii. W tej telenoweli powstało wiele kultowych już ról, granych przez wielkich aktorów. Bo kto nie słyszał choć raz o Kusym w wykonaniu Pawła Królikowskiego, Lucy - Ilony Ostrowskiej- czy podwójnej roli Cezarego Żaka jako wójta/księdza Kozioła? Z kolei Magdalena Waligórska-Lisiecka zyskała sławę właśnie dzięki roli sympatycznej Wioletki w "Ranczu". Dziś aktorka rozwija skrzydła w "M jak miłość" i po latach dopiero odważyła się opowiedzieć o swoim poważnym wypadku.
Wypadek Wioletki z "Rancza"
Magdalena Waligórska-Lisiecka nie tylko jako Wioletka z „Rancza” prowadzi bardzo aktywny tryb życia. Życie aktorki to częste wyjazdy, podróże, nagłe zmiany miejsc. W trakcie jednej z takich eskapad gwiazda "Rancza" miała bardzo groźny wypadek! Miało to miejsce w 2014 roku na trasie z Warszawy do Koszalina. Co się stało?
Zobaczyłam, jak z nadjeżdżającego z naprzeciwka samochodu odrywa się koło i z impetem leci w moją stronę. Wyhamowałam i może dlatego siła uderzenia koła w maskę mojego auta była mniejsza, a wybita szyba wypadła na zewnątrz. Inaczej... nawet nie chcę myśleć, co by się stało… To cud, że żyję.
Wioletka z "Rancza" opowiadała, że od rana miała złe przeczucia, czuła, że tego dnia spotka ją coś bardzo złego. Niestety, jej obawy się potwierdziły. Na szczęście aktorce nic się nie stało, ale jej pasażerka trafiła do szpitala.
Magdalena Waligórska-Lisiecka często występuje na deskach teatralnych, m.in. w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie i w Teatrze Capitol w Warszawie. Właśnie z powodu tych zobowiązań zawodowych konieczne są częste podróże aktorki. Na szczęście na drodze Wioletki z "Rancza" nie stanęła już żadna przeszkoda.
Gwiazdę możemy dziś oglądać także w innych filmach i serialach: "M jak miłość", "Testosteron", "Moje córki krowy". W 2011 roku wystąpiła także w teledysku Ani Rusowicz do piosenki "Ślepa miłość".