Magdalena Waligórska-Lisiecka podzieliła się z nami radosną informacją. Zdolna aktorka otrzymała dużą rolę w uwielbianym przez Polaków serialu. Z pewnością i tym razem zaskarbi sobie sympatię widzów.
Magda Waligórska-Lisiecka dostała angaż w "M jak miłość"!
Po charakterystycznej roli Violetki w "Ranczu" Magdalena Waligórska-Lisiecka nie zagościła na dłużej w żadnym serialu. Dla pięknej aktorki znów wyszło słońce. Przez ostatnie lata mogliśmy oglądać ją głównie w teatrze lub w rolach epizodycznych,, a także w programie "Jaka to melodia?". – Moja bohaterka nazywa się Wiola. To mroczna postać, z przeszłością kryminalną, która nieźle namiesza w życiu wielu postaci „Ma jak miłość”. Będzie się działo – uśmiecha się Magda w rozmowie z „Super Expressem”. – To postać, którą gram nie mając na wet grama makijażu na twarzy, jest nieuczesana i bardzo naturalna. Mam przykazanie od produkcji, że przed graniem mam tylko umyć włosy i nawet nie muszę ich czesać. To dla mnie duże wyzwanie – opowiada gwiazda.
Problemy z dziećmi się skończyły!
Magda Waligórska-Lisiecka może odetchnąć z ulgą. Wygląda na to, że problemy z jej córeczką Natalką, która potrafiła wbić sobie w czoło klocki lego, to już przeszłość. Dziewczynka ostatnimi czasy znacznie spoważniała i wiele wskazuje na to, że odziedziczyła po rodzicach talent aktorski. Wykazuje talent muzyczny i uwielbia występować przed rodziną i w przedszkolu. Na początku roku wzięła udział w pokazie mody Doroty Goldpoint. - Natalia ma dopiero cztery lata, a jako modelka sprawdziła się fantastycznie. Była niesamowicie skupiona, a na trwających 2 godziny próbach wykonywała wszystkie polecenia reżysera jak profesjonalistka. Bardzo polubiła występy. Śpiewa, tańczy, uczy się gry na pianinie. Uwielbia występować i czerpie z tego ogromną przyjemność – opowiada „Super Expressowi” Magda. - Były SOR-y, klocki lego wbite w czoło, deska tarasowa odbita na czole – takie rzeczy mamy już za sobą, ale żeby nie było śladu po tych dziecięcych szaleństwach kiedyś będzie potrzebny zabieg laserowy – tak mówiła nam gwiazda półtora roku temu.