Gwiazda sieci zmarła po ciężkiej chorobie. Słowa jej córki poruszają do łez

2025-01-16 20:52

Deborah Finck zmagała się z rzadką odmianą raka. Mimo to nie traciła pogody ducha i dobrego humoru. Na Tik Toku zebrała spore grono obserwujących, którzy kibicowali jej w walce o życie. Niestety, dwa dni temu jej mąż, Paul, poinformował o śmierci kobiety. Córka pożegnała ją teraz w poruszających słowach.

Deborah Finck

i

Autor: Instagram/beanieandkaterina

Deborah Finck: Odchodziła na oczach świata

Deborah Finck była uczestniczką jednego z sezonów programu "Nanny 911", w którym doświadczone nianie z Wielkiej Brytanii przemierzają ocean, by pomóc amerykańskim rodzicom z ich niesfornymi pociechami. Deborah razem z mężem Paulem doczekali się sześciorga dzieci, a dokładniej trzech par bliźniąt.

Kilka lat temu Deborah usłyszała przerażającą diagnozę. Od tamtej pory zmagała się z bardzo rzadkim nowotworem - mięsakiem gładkokomórkowym. Mimo problemów ze zdrowiem nie traciła pogody ducha. Na Tik Toku zaczęła publikować filmiki, w których pokazywała, jak zmaga się z chorobą. Internauci pokochali ją za jej energię oraz autentyczność. Jej profil obserwuje prawie pół miliona osób, ale jej posty dotarły do wiele szerszego grona.

Niestety, mimo leczenia oraz starań specjalistów, jej stan się pogarszał. 57-latka była świadoma nadchodzącej śmierci. Już od kilku tygodni publikowała filmiki, w których żegnała się z bliskimi. Każdemu ze swoich dzieci poświęciła osobny filmik. "Pożegnanie z dziećmi jest bardzo trudne" - napisała 28 grudnia.

Zobacz również: Zmarł David Lynch. Legendarny reżyser miał 78 lat

Deborah Finck: "Twoja walka dobiegła końca i jesteś wolna"

Deborah Finck zmarła 14 stycznia. Informację o jej śmierci potwierdził mąż kobiety.

Po odważnej i nieustępliwej pięcioletniej walce z rakiem, odeszła z tego świata spokojnie, otoczona miłością. (...) Odpocznij teraz, ukochana. Twoja walka dobiegła końca i jesteś wolna. Dopóki znów się nie spotkamy, zawsze będziesz w moim sercu - napisał w mediach społecznościowych.

Dwa dni później ukochaną mamę pożegnał jedna z jej córek, Katerina. Poruszający wpis zilustrowała serią wspólnych fotografii. Można na nich zobaczyć Deborah i Katerinę na różnych etapach życia. Młoda kobieta oddała przepiękny hołd zmarłej mamie. Poprosiła również, by zamiast kwiatów rozważyć przekazanie darowizny na rzecz fundacji Ronald McDonald House.

Mojej mamusi, mojemu najlepszemu przyjacielowi, mojemu słońcu – dziękuję za wszystko, co dla mnie zrobiłaś. Byłaś najpiękniejszą matką i najlepszą mamusią, o jakiej można marzyć. Nauczyłaś mnie siły, odwagi i tego, co to znaczy naprawdę kochać i nigdy się nie poddawać. Uwierzyłaś we mnie, byłaś przy mnie i pokazałaś mi znaczenie bezwarunkowej miłości. Zawsze będziesz pamiętana i nigdy niezastąpiona. Byłaś słońcem mojego życia i za każdym razem, gdy zobaczę słonecznik, będę wiedziała, że jesteś tu ze mną. Dziękuję wszystkim, którzy kochali moją mamę i okazywali jej dobroć. Wasze wsparcie znaczy dla nas wiele. Kocham Cię Mamo na zawsze - wyznała Katerina.

Zobacz również: Lubiany aktor zmarł nagle. Poruszające pożegnanie 46-latka. "Miałeś złote serce"

Niesamowity widok na grobie Marzeny Kipiel-Sztuki

Pogrzeb Eweliny Ślotały. Wieniec białych kwiatów od kilkuletniego syna i wzruszający napis na szarfie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki