Małgorzata Ohme pokazała swojego partnera. Jest nim o 5 lat starszy Rafał Jakóbiak. Prezenterka "Dzień dobry TVN" jest przy nim bardzo szczęśliwa. Część fanów dziennikarki była nim zachwycona. Okazało się jednak, że nie wszyscy podzielają ten entuzjazm. Ohme była w szoku, gdy zobaczyła okropne wiadomości od internautów. Gwiazda TVN opublikowała swój "pomarszczony" portret.
Wrzuciłam ostatnio zdjęcie mojego chłopaka, fakt urodziwego bardzo. Potem podzieliłam się swoim tatuażem, który sprezentowałam sobie bez okazji, z czystej miłości do siebie - zaczęła swój wpis na Instagramie.
Małgorzata Ohme została skrytykowana za wygląd i wiele absurdalnych rzeczy: - Wiele komentarzy dotyczyło tego, że jestem stara, że próchno, że baba w podeszłym wieku wzięła sobie młodszego (starszy jest), a potem jeszcze postanowiła się wytatuować. O kobiecie piszą w ten sposób inne kobiety.
Gwiazda postanowiła apelować do innych ludzi, najbardziej do kobiet, które zamiast się wspierać, wbijają szpile innym. Ohme poleca skupić się na praktykowaniu wdzięczności i wypełnianiu naszego życia szczęściem.
ZOBACZ: Edyta Górniak pięknie podsumowała zmagania Kozidrak. Pijacki wybryk niczego nie przekreśla
ZOBACZ: Zachwycająca Opozda promuje film o Brigitte Bardot. Widać już brzuszek [ZDJĘCIA]
Na post Małgorzaty Ohme zareagowała Joanna Racewicz, która również doświadczyła w swoim życiu sporo hejtu: - Przytulam do serca wszystkie dziewczyny, które usiłują pokaleczyć inne dziewczyny. Nie dlatego, że jestem taka szlachetna. Dlatego, że wiem, jak boli rana zadana przez innego człowieka. I jak wielka jest pokusa, żeby „podać dalej”. Sztuka polega na tym, żeby zatrzymać na sobie. Wybaczyć. Ukochać. Podziękować. I iść dalej.