Pod koniec czerwca 2018 roku w warszawskim Klubie Iskra odbyła się huczna impreza magazynu CKM, który świętował 20-lecie obecności na rynku. Była to świetna okazja do wypromowania się na ściance. Wśród celebrytek pozujących przed fotoreporterami znalazła się między innymi Wiktoria Sypucińska, uczestniczka kontrowersyjnego programu "Warsaw Shore". Poza strojem (dziewczyna zarzuciła na czarną bieliznę połyskującą sieć) uwagę przykuwały jej usta. Odnosimy wrażenie, że uczestniczka "Warsaw Shore" coraz bardziej upodabnia się do samozwańczej "polskiej lalki Barbie", którą na Instagramie znajdziemy pod pseudonimem Anella. Przypomnijmy, że o Anelli zrobiło się głośnio po jej wizycie w programie śniadaniowym, w którym opowiedziała o swojej pasji powiększania ust. Wiele osób przecierało na jej widok oczy ze zdumienia. Czy teraz Wiktoria Sypucińska zmierza w tym samym kierunku, co Anella? Oceńcie sami w naszej galerii powyżej tego artykułu.
Gwiazda Warsaw Shore kopiuje polską lalkę Barbie
2018-06-29
11:44
Wszystko wskazuje na to, że trend 'ulepszania' swojego ciała, aby wyglądało, jak u plastikowej lalki Barbie nie słabnie. Anella, czyli samozwańcza 'polska lalka Barbie', doczekała się godnej następczyni. Podczas imprezy CKMu na ściance furorę zrobiła uczestniczka Warsaw Shore, której usta są jeszcze większe.