Gwiazdy "Gogglebox. Przed telewizorem" zaskakują swoim życiorysem. Jednym z komentatorów show jest Mateusz Borkowski. Przyjął pseudonim "Big Boy", bo ważył blisko 230 kilogramów. Udało mu się zwalczyć otyłość dzięki operacji bariatrycznej. Efektem ubocznym szokującej metamorfozy Mateusza jest obwisła skóra. Celebryta walczy z hejtem w mediach społecznościowych i nie przejmuje się negatywnymi komentarzami. W końcu najważniejsze, że wygrał z otyłością. Gdyby nie stare zdjęcia, które Borkowski przypomina na Instagramie, nikt nie mógłby uwierzyć, że kiedyś tyle ważył. Mateusz dba o dietę i aktywność fizyczną. Jego życie diametralnie się zmieniło. Ostatnio opublikował zdjęcie z szarym filtrem i opisał je przerażającym tekstem: - R.I.P PROSIAKU 05.07.2016. SPOCZYWAJ W POKOJU SMUTNEGO BYŁEGO ŻYCIA. NIE WRACAJ NIE TĘSKNIĘ NIE POZDRAWIAM. P.S WIEM ŻE NIE WRÓCISZ BO CIĘŻKO SIĘ Z GROBU ODKOPAĆ SAMEMU. Fani byli zaniepokojeni:
- Matko w pierwszej chwili nie spojrzałam czyje to konto i aż się przestraszyłam, że coś się stało... proszę nie straszyć ludzi.
- Ja myślałem że umarłeś.
- Ale się wystraszyłam tego zdjęcia....zanim doczytałam o co chodzi... A poza tym gratuluję naprawdę świetna robota.
ZOBACZ:Sylwia Bomba postarzała się o 30 lat. Piersi cały czas na miejscu