Wielka kariera nie zawsze służy popularnym twórcom. Niejednokrotnie mogliśmy się o tym przekonać. Na przykład nieżyjąca już Amy Winehouse czy zmęczona karierą Britney Spears. Teraz, przyszła kolej na aktora "GoT" - Kita Haringtona. Według najnowszych informacji, mężczyzna trafił na odwyk.
Zobacz także: Britney Spears na przepustce z psychiatryka. Wygląda koszmarnie [ZDJĘCIA]
Podobno aktor sam zgłosił się do ośrodka pomocy Privé-Swiss w Connecticut. Ostatnie dni na planie zdjęciowym serialu, miały być dla niego bardzo trudne - jak czytamy na Radiozet.pl. Aktor, walczy też z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Jak podaje portal, ośrodek, w którym przebywa Harington, zajmuje się coachingiem psychologicznym. Serialowy Jon Snow będzie mógł odpocząć i nabrać sił przed kolejnymi, filmowymi wyzwaniami.
Zobacz także: Koniec "Gry o tron". Ile HBO straci na zakończeniu kultowego serialu?