Gwiazdor "Na dobre i na złe" wykona masaż stref intymnych. Obiecuje "głębokie doznania"

Matej Matejka to jeden z członków obsady "Na dobre i na złe". Przystojny aktor wciela się w postać pochodzącego z Czech ginekologa, doktora Vaclava Homolki. Nie każdy wie jednak, w jaki sposób Matej Matejka z "Na dobre i na złe" dorabia po godzinach. Okazuje się, że gwiazdor serialu prowadzi własny gabinet masażu, w którym dostępne są różnego rodzaju rytuały. W jego ofercie znajdują się m.in. masaże całego ciała, w tym części intymnych.

Matej Matejka z "Na dobre i na złe" oferuje masaże, w tym części intymnych. Obiecuje "głębokie doznania"  

Matej Matejka prowadzi gabinet masażu w centrum Wrocławia. Pełna oferta jego usług dostępna jest w sieci. Gwiazdor "Na dobre i na złe" proponuje klientom m.in. stretching z fragmentami masażu tajskiego, a także masaże: olejowy, głęboko relaksacyjny (całego ciała i twarzy), tajski, klasyczny (dwóch partii ciała lub w pełnej wersji), leczniczy, sensualny, bambusami, a także lomi lomi. Za usługę należy zapłacić od 80 złotych do 500 złotych (w przypadku masażu lomi lomi dla dwojga). 

Naszą uwagę przykuła oferta masażu sensualnego, który, jak w swojej ofercie podkreśla Matej Matejka, zapewnia klientowi głęboki relaks i "głębokie doznania". Cena masażu sensualnego u gwiazdora "Na dobre i na złe" to 250 złotych, a cały rytuał trwa 2 godziny. Klient może zdecydować, czy chciałby, by w rytuale masowane były jego części intymne.

"Podczas ceremonii poczujesz ciepło ciała, masaż wykonuje gorącym olejem, używając dłoni i przedramion, dotykiem otulamy całe ciało (z wyłączeniem lub włączeniem części intymnych). Oferowany masaż zawiera elementy masażu tantrycznego, który ceniony jest za swój duchowy charakter, kłaniając się seksualnej energii, która uważana jest za najważniejszą energię życiową. Rytuał pozwoli Wam na przeżycie głębokich doznań, odkrycie w sobie szerokiego spektrum przyjemności i zmysłowości. Masaż wprowadza do nowego wymiaru intymności, wypełnia radością i dobrym samopoczuciem, pozytywną energią oraz miłością do samych siebie" - czytamy w ofercie. 

Grono entuzjastów rytuałów relaksacyjnych takich jak te, które oferuje Matej Matejka, najwyraźniej jest całkiem spore - wskazuje na to choćby fakt, że pod opisem usług wykonywanych w jego gabinecie znajdziemy kilkadziesiąt pozytywnych opinii. "Po takim masażu człowiek jeszcze przez tydzień chodzi 30 cm ponad chodnikami" - brzmi komentarz jednej z klientek gwiazdora "Na dobre i na złe", która zdecydowała się na relaksacyjny masaż olejowy w jego gabinecie. 

Skusilibyście się na masaż całego ciała, z włączeniem części intymnych?