W lutym, gdy Stanek trafił do szpitala po raz pierwszy, groziło mu wycięcie kawałka jelita i założenie stomii, czyli "zewnętrznego odbytu", który ułatwia wydalanie. Tancerz ciężko przeżył te kłopoty, przypłacając wszystko depresją i obniżeniem wagi aż o 11 kilogramów.
38-letni polski aktor myśli już o Powązkach. Jest w szpitalu
Niestety, po trzech miesiącach celebryta znów znalazł się w szpitalu, i znów trafił na stół operacyjny.Tym razem zdaje się optymistycznie nastawiony do całej historii, pisząc o tym, że zawsze należy doceniać to, co się ma.
- (...) po ostatniej operacji czułem ze w pełni dochodziłem do wyznaczonych przeze mnie standardów związanych z jakością życia i formą fizyczną. Nie ma co się żalić tyle Wam powiem. Cieszmy się chwila bo jutro nie wiadomo co nam przyniesie albo co zabierze. (...) - napisał, pokazując selfie ze szpitalnego łóżka.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Czytaj "Super Express" bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie "Super Express" KLIKNIJ tutaj >>>