Wspólnie wylansowali takie hity jak „Mazureczka", „Ona", czy „Wierzę w miłość" znakomicie dogadują się nie tylko na scenie. Prywatnie bardzo się zaprzyjaźnili do tego stopnia, że często po wyjściu ze studia nagrań chodzą razem na mecze. Zawsze kibicują polskiej drużynie.
- Zyskałem nie tylko członka zespołu, ale także świetnego kumpla – powiedział nam o Pawle Janasie, lider zespołu Paweł Jasionowski. - Lubimy się i często spędzamy czas w swoim towarzystwie nie tylko na koncertach, czy w studiu nagrań. Zdarzają nam się wspólne wypady na mecze – dodaje mówi w rozmowie z SE.PL .