„Koniec świata, czyli kogel-mogel 4” pod patronatem „Super Expressu” przyciągnął do kina mnóstwo gwiazd i przedstawicieli mediów. Szczególną uwagę uśmiechem, a także śmiałą kreacją przyciągała Aleksandra Hamkało. Aktorka wyglądała olśniewająco, a koronkowa góra jej kreacji, pod którą gwiazda nie założyła bielizny idealnie podkreślała walory jej kobiecości. W świetnym humorze była też Katarzyna Skrzynecka, która na premierę zabrała całą rodzinę. Gwiazda wcielająca się w rolę barwnej Marlenki bez wątpienia stworzyła jedną z najlepszych kreacji aktorskich czwartej części „Kogla-mogla”. O uwagę mediów i zaproszonych gości zabiegała Dorota Stalińska, której tego wieczoru było wszędzie pełno. Zwracała na siebie uwagę niemal tak samo jak grana przez nią bohaterka. Na czerwonym dywanie pojawili się również Maciej Zakościelny czyli filmowy Piotruś Wolański, Joanna Jarmołowicz wcielająca się w rolę policjantki, Grażyna Błęcka-Kolska - filmowa Kasia Zawada, Zdzisław Wardejn, odtwórca roli Wolańskiego, a także: Karol Strasburger, Arkadiusz Smoleński, Ilona Łepkowska, Anna Męczyńska, Anna Janik, Mikołaj Roznerski, Mayu Gralińska Sakai, Violetta Arlak.
Jeśli ktoś lubi filmy z gatunku „łatwe, lekkie i przyjemne” na komedii „Koniec świata, czyli kogel-mogel 4” będzie bawił się świetnie, a momentami nawet zaśmiewał do łez. Zapewniamy, że czas poświęcony na seans nie będzie stracony. „Super Express” gorąco poleca tę produkcję.
Niestety troje aktorów nie doczekało premiery. Katarzyna Łaniewska, Paweł Nowisz i Krzysztof Kiersznowski odeszli krótko po zakończeniu zdjęć. Ilona Łepkowska ten film dedykowała właśnie im.