Kuba Wojewódzki 'oblany' kwasem przez Kingę Rusin to jedno ze zdjęć, które pojawi się w "Kalendarzu Dżentelmenów 2016". Godzą się na taką sesję Kinga i Kuba wsparli świąteczną akcję charytatywną Oliviera Janiaka. W szczytnym celu dziennikarze zgodzili się na wizję artystyczną autora zdjęcia. Jednocześnie wykazali się sporym dystansem do siebie. Fotografia ewidentnie nawiązuje do konfliktu między Wojewódzkim a Rusin, oraz do ataku na showmana sprzed dwóch lat. Można powiedzieć, że Rusin i Wojewódzki śmieją się sami z siebie. Jednak nie wszystkim jest do śmiechu.
Zdjęcie Kuby Wojewódzkiego 'oblanego' kwasem przez Kingę Rusin skrytykowały między innymi: Dorota Zawadzka oraz Paulina Młynarska. Sławna niania umieściła na swoim Facebooku następujący wpis:
- Czy jest ktoś, kto może mi wyjaśnić TĘ kreację artystyczną? Dodam, że zdjęcie podobno do kalendarza charytatywnego... Nie ogarniam... (w kontekście kobiet oblewanych kwasem...) - napisała "SuperNiania".
Swoje pięć groszy dorzuciła również Paulina Młynarska:
- Koledzy i koleżanki. Co trzeba mieć w głowach, żeby żartować w ten sposob? Co jest z wami? - czytamy na profilu Młynarskiej.
Krytyczne komentarze pojawiły się również, ze strony innych użytkowników Facebooka. Pod postem umieszczonym przez Kingę Rusin znalazły się między innymi takie komentarze:
- Nie mogę się doczekać reakcji na komentarze. Na pewno się pojawi jakieś oświadczenie, w którym zrozumiemy, że kreacja była genialna, Państwo super mądrzy, a myśmy nie zrozumieli. Mam tylko pytanie, „czy Pani w ogóle nie czuje niestosowności tej sesji?". Chyba że uznaje Pani oblewanie kwasem za arcyzabawne.
ZOBACZ: Kuba Wojewódzki jednak nie chce się żenić z Kaczoruk?! "Kuba jej unika"