Czerwony dywan to coś, co gwiazdy lubią najbardziej. Oczywiście tego elementu nie mogło zabraknąć na imprezie ramówkowej TVP. A jak jest czerwony dywan to i strój powinien być odpowiedni. Z tym, że "odpowiedni" to pojęcie względne. Dla jednych będzie to klasyczny elegancki żakiet czy wieczorowa suknia, dla innych... widoczna bielizna. No i właśnie na tak odważny strój zdecydowała się Agnieszka Dziekan. 30-letnia prezenterka znana m.in. programów "Koło fortuny" czy "Dzień dobry, Polsko" ubrała skórzaną kurkę, co akurat niczym nadzwyczajnym nie jest. Zaskoczeniem jest za to to, że pod nią znalazła się koronkowa bielizna, którą wszyscy mogli zobaczyć! Do tego doszły buty na obcasie i błyszczące spodnie. Chyba jeszcze bardziej szokująco na imprezę ramówkową TVP ubrała się starsza od Agnieszki Dziekan o 12 lat Katarzyna Burzyńska, która również postawiła na koronki, ale nie w bieliźnie, tylko w spodniach.
Katarzyna Burzyńska o swoim powrocie do TVP. Żałuje tej decyzji?
To jednak nie spodnie zwróciły największą uwagę, tylko białe gacie, które kazdy mógł zobaczyć. To nie wszystko! Wygląda na to, że majtki Katarzyny Burzyńskiej były za małe. To chyba jednak dziennikarce nie przeszkadzało. Na skrępowaną raczej nie wyglądała. Podobnie zresztą jak Agnieszka Dziekan. Pewne za to jest to, że obie panie skradły show. O ich skąpych kreacjach jeszcze długo będzie się mówiło.
Nie uwierzycie, gdzie pracowała gwiazda TVP. Zanim trafiła do telewizji, robiła coś koszmarnego
