Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy - komentarze i recenzje po premierze. Jak oceniane są Gwiezdne Wojny 7?

2015-12-18 12:16

"Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy" pierwsze recenzje i komentarze są już dostępne w sieci. Jak oceniane są "Gwiezdne wojny 7" przez szczęściarzy, którzy mieli okazję zobaczyć film jako pierwsi? Na SE.pl mamy dla was krótkie podsumowanie opinii na temat nowej części popularnej sagi

Gwiezdne wojny 7: Przebudzenie mocy

i

Autor: youtube.pl printscreen

Światowa premiera filmu "Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy" miała miejsce 14 grudnia 2015 roku. W Polsce film wchodzi do kin 18 grudnia. O tym, jak dużą popularnością cieszy się gwiezdna saga świadczy między innymi to, że pierwsze premierowe seanse "Gwiezdnych wojen 7" startują kilka minut po północy 18 grudnia. Tymczasem w sieci są już dostępne pierwsze recenzje, opinie i komentarze szczęściarzy, którzy obejrzenie "Przebudzenia mocy" mają już za sobą. Okazuje się, że pierwsze reakcje są bardzo entuzjastyczne. Świadczy o tym m.in. ocena Gwiezdnych wojen 7 wystawiona na filmweb.pl w dniu premiery. Film otrzymał 8,2 na 10 punktów!

Opinia na temat "Gwiezdnych wojen 7" na filmweb.pl umieszczona przez Polaka, który obejrzał film w Norwegii:

- Dzisiaj w kinie doświadczyłem tego wszystkiego co czułem jako 7 chłopiec na seansie oglądając imperium kontratakuje. Moc sie naprawde przebudziła w 7 części. I juz nie moge się doczekać kolejnych epizodów. Nowa trylogia (epizody 1-3) wypadają naprawde blado na tle nowej części. Tu poprostu jest wszystko za co kocham gwiezdne wojny. Jest dramaturgia, dobrze wyważony humor, akcja. Dzieje sie od pierwszej minuty, nie ma czasu na przestoje. Nowe watki otwierają sie, pojawiaja pytania na ktore odpowiedz przyniosą kolejne części. Całość wypada naprawde prawdziwie, brak tu pastelowosci nowej trylogii. Nie pamietam juz kiedy wyszedłem tak radosny i szcześliwy z kina. Polecam

- Siódmy epizod sagi to napakowany akcją i humorem rollercoaster, którego nie napędzają wcale czary z komputera, tylko świetnie napisani bohaterowie - tymi słowami "Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy" zapowiada Michał Walkiewicz, recenzent na filmweb.pl

Brett Morgan, reżyser dokumentu o Kurcie Cobainie, nazwał "Gwiezdne wojny 7" "najlepszym blockbusterem od czasu oryginału". Trzeba przyznać, że taka opinia jest naprawdę zachęcająca. Co więcej, Brett nie jest w niej odosobniony. Brytyjski "The Telegraph" przewiduje, że "Przebudzenie Mocy" pobije dotychczasowy rekord otwarcia, który należał do "Parku Jurajskiego" i wynosi 209 mln dolarów (tylko w USA).

- Harrison Ford umiał po kilku dekadach wskoczyć w kurtkę Hana i pokazać nam, że nawet jeśli stary szmugler przyrdzewiał, to ząb czasu nie zabrał mu ciętego języka i uroczej arogancj - czytamy w recenzji na spiderweb.pl

"Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy" po pierwszym dniu premiery zbiera też negatywne komentarze. Oto kilka opini na tema 7. części sagi umieszczone przez internautów w sieci. UWAGA!!! Poniżej możecie znaleźć SPOILERY "Gwiezdnych wojen 7":

- Cały film to jedna wielka zrzyna z Nowej nadziei totalnie pozbawiona jakiegokolwiek klimatu SW. Masę przesady, dziury fabularne (brak wyjaśnienia o co chodzi z republiką skąd się wzięła i czemu to nie ona walczy z tymi złymi, czerwona ręka C-3PO). Totalny brak pomysłu i jakiejkolwiek wizji - czytamy we wpisie na filmweb.pl

ZOBACZ: Gwiezdne wojny - wszystkie części online w jednym filmie. Niesamowity projekt fanów

- Fabuła to zwykłe powtórzenie fabuły z poprzednich odcinków. Ile można wałkować rozwalanie gwiazdy śmierci. Kolejna tym razem 10 razy większa ale za to 3 razy szybciej rozwalona. Postacie niewyraziste. W ogóle ten cały koleś z czerwonym scyzorykiem to jakaś ofiara losu.

Fani "Gwiezdnych wojen" z pewnością będą zadowoleni z najnowszej części sagi. Ci którzy jeszcze nie są przekonani, o tym, czy jest to najlepsza część sagi, powinni rozwiać swe wątpliwości na własne oczy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki