Po narodzinach Adasia Marcin doszedł do wniosku, że powinien odrobinę zwolnić. Odpuścił nawet swój ostatni projekt, który zakładał otworzenie kilku nowych szkół tańca. Dziecko stało się priorytetem i świeżo upieczony tata myśli jedynie o maleńkim Adasiu.
- Kończy przygotowania do otwarcia drugiej warszawskiej szkoły tańca na Żoliborzu, ale planowane wcześniej placówki w innych miastach nie będą teraz otwierane - zdradził w "Show" znajomy tancerza.
Marcin posiedzi z dzieckiem w domu trochę dłużej. Jego żona Kasia Cichopek już we wrześniu musi wrócić do pracy. Czeka na nią nie tylko ekipa serialu "M jak miłość", ale i producenci polsatowskiego show "Jak Oni śpiewają". Ktoś w końcu musi zarobić na utrzymanie rodziny, a Kasia może liczyć na niemałe pieniądze. Zresztą model pracującej kobiety i mężczyzny w roli niani ostatnio staje się coraz bardziej modny.