Byli parą od 17 lat, a narodziny tego uczucia obserwowała cała Polska, bo Kasia Cichopek (39 l.) i Marcin Hakiel (38 l.) zakochali się w sobie na planie "Tańca z gwiazdami". Potem był piękny ślub, narodziny dwójki dzieci, wspólne pasje, biznesy i szczęśliwe życie. Do niedawna. O rozstaniu pary spekulowano już od jakiegoś czasu, w końcu małżonkowie wydali oficjalne oświadczenie, w którym potwierdzili plotki o rozwodzie. Marcin Hakiel, tancerz i choreograf w niedzielę, 24 kwietnia, był gościem Oli Kwaśniewskiej w programie TVN Style "Miasto kobiet". Jego pierwszy od czasu rozstania z gwiazdą "M jak Miłość" wywiad rzuca zupełnie nowe światło na całą sprawę. "Nie wstydzę się tego, co przeżywam" - odpowiedział Hakiel na pytanie, jak się teraz czuje. "Po 17 latach nie da się po prostu przestać myśleć o tej osobie. Część mnie, mimo wszystko, nadal ma dobre myśli związane z byłą partnerką, mamy przecież dwoje cudownych dzieci. Myślę jednak, że trzeba pozwolić sobie na żałobę" - mówi. Przyznaje także, że Kasia Cichopek okazała się być niewierna. Więcej w dalszej części tekstu.
CZYTAJ TAKŻE: 19-letnia córka Kate Moss na odważnych zdjęciach. O mamie mówi: "Jest stara, nudna i nosi dresy"
"Kasia od dłuższego czasu prosiła mnie o więcej swobody, wolności. Ja jej ją dałem" - przyznaje tancerz i zdradza: "Potem okazało się, że ta wolność ma imię". Mówi, że do końca, bez względu na wszystko, chciał walczyć o ten związek. "Zaproponowałem wspólną terapię, chciałem to naprawić, ale do pewnego momentu. W końcu zrozumiałem, że ten okręt odpłynął, a właściwie, że od dawna płynął w innym kierunku i pod inną banderą" - mówi. Dodaje, że ciężko było mu się z tym wszystkim pogodzić, bo byli ze sobą bardzo blisko. "Nawet gdy już poznałem prawdę, to wciąż czułem się z nią związany" - podkreśla. "Szanujemy się, mamy razem dzieci, tutaj nic się nie zmieni".
CZYTAJ TAKŻE: QUIZ. Kultowe polskie seriale z lat 90. Ile z nich pamiętasz? Jesteś ich prawdziwym fanem?
Ola Kwaśniewska zapytała, czy Marcin Hakiel ma sobie coś do zarzucenia? "Może źle to zabrzmi, ale nie mam do siebie żalu, oczywiście na pewno nie byłem najlepszym mężem na świecie, ale byłem fair. Może mogłem coś dostrzec wcześniej, czemuś zapobiec. Ale z drugiej strony, dlaczego w ogóle miałem czegoś takiego szukać?" - pyta.