Hakiel wyjawił szczegóły umowy z Cichopek. Musieli wkroczyć mecenasi. Chodzi o dzieci

2024-11-10 14:14

Marcin Hakiel był gościem niedzielnego wydania programu "Dzień dobry TVN", w którym opowiedział o tym, jak wygląda opieka nad dziećmi po rozwodzie. Tancerz wyjawił szczegóły nietypowego zapisu w umowie między nim a byłą żoną. Okazuje się, że w sprawie musieli interweniować prawnicy. - Nie mamy żadnego kontaktu ze sobą - powiedział Hakiel o jego obecnych relacjach z Cichopek.

Marcin Hakiel

i

Autor: AKPA

Marcin Hakiel w "Dzień dobry TVN" opowiedział o opiece nad dziećmi po rozwodzie

Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek byli małżeństwem przez 17 lat. Poznali się w "Tańcu z Gwiazdami" i szybko między nimi zaiskrzyło. Doczekali się dwójki dzieci - Adama i Heleny. Na początku 2022 roku Hakiel i Cichopek rozstali się i szybko zaczęli sobie układać życie na nowo z nowymi partnerami. Tancerz na początku nie krył, że rozpad małżeństwa jest dla niego ciężki i z tego powodu zaczął nawet uczęszczać na terapię. Obecnie Marcin Hakiel jest w szczęśliwym związku z Dominiką Serowską i wspólnie oczekują narodzin dziecka. W niedzielny (10 listopada) poranek tancerz był jednym z gości w programie "Dzień dobry TVN".  Tematem porannej rozmowy w śniadaniówce było rozstanie rodziców i opieka naprzemienna nad dziećmi. Hakiel opowiedział jak u nich wygląda obecnie opieka nad nastoletnimi dziećmi.

Hakiel wyjawił szczegóły umowy z Cichopek. Musieli wkroczyć mecenasi

Okazuje się, że byli małżonkowie zawarli porozumienie z dość nietypowym zapisem, dotyczącym tego, że obie strony nie mogą negatywnie wypowiadać się na swój temat w rozmowie z dziećmi.

Szybko się dogadaliśmy, siedliśmy z mecenasami i ustaliliśmy naprzemienność, posłuchaliśmy rad mądrzejszych i mamy wszystko rozpisane do końca. [...] Papier jest na złe czasy. Chodzi o to, jakby ktoś chciał komuś zaszkodzić. Tam mecenasi ustalili, że załóżmy, nie mówimy źle na drugie strony. Chodzi o to, żeby sobie nie przeszkadzać. 

- powiedział tancerz.

Chodzi o to, że nie musimy nic ustalać. Nie mamy żadnego kontaktu ze sobą, jak jest szkoła to tydzień na tydzień, wakacje dwa tygodnie na dwa, święta podzielone pół na pół, wszystko notarialnie.

- dodał Hakiel. Tancerz opowiedział również, jak dzieci zareagowały na opiekę naprzemienną. Okazuje się, że początki nie były łatwe, jednak teraz sytuacja się ustabilizowała.

Dla nich to już w miarę normalne. Syn ma już 15 lat. Sam decyduje, gdzie chce być więcej

- mówił w "Dzień dobry TVN".

Sonda
Czy Marcin Hakiel powinien wziąć drugi ślub?
Hakiel urządził baby shower na bogato!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki