Choć od rozwodu Haliny Mlynkovej i Łukasza Nowickiego minęły niecałe trzy miesiące, kobieta już umawia się z mężczyznami. Najwyraźniej była wokalista zespołu Brathanki nie zamierza tracić czasu, bo jak sama niedawno wyznała, jest już wolna.
Co więcej Mlynkova w jednym z tygodników przyznała, że kocha mężczyzn i świetnie czuje się w ich towarzystwie. Teraz więc bezkarnie może z tego korzystać.
Znajoma wokalistki zdradziła Faktowi, że Mlynkova była już na kilku randkach.
- To były jakieś kawy, obiady, spacery. Niezobowiązujące spotkania. Halina świetnie się czuje w roli singielki. Na razie jednak żaden mężczyzna nie zainteresował jej na tyle, by pomyślała o związku.