Początki były bardzo trudne. Tylko praca była ucieczką od smutnych myśli, które dodatkowo potęgował alkohol, po który Kipiel-Sztuka podobno sięgała za często.
Ostatnio jednak coś się zmieniło. Gwiazda "Świata według Kiepskich" oswoiła się ze śmiercią męża i uznała, że trzeba zrobić krok przed siebie.
- Ale miłości się nie szuka. Ona spada na głowę nagle, jak czapa śniegu z dachu. Jestem przekonana, że Przemek byłby szczęśliwy, gdyby coś takiego mi się przytrafiło. A jeśli coś ma się zdarzyć, to... po prostu się zdarzy. Nic nie dzieje się bez przyczyny.
Przeczytaj koniecznie: SENSACJA! Walduś "Cycu" Kiepski wraca do serialu!
Z całego serca życzymy pani Marzenie powodzenia!