Halliwell: Najpierw ciąża, potem ślub

Anna Partyka-Dąbrowska

2009-02-18 18:30

Większość kobiet planując swoje życie myśli najpierw o zaręczynach, potem o ślubie, a następnie o dziecku. Ale nie Geri Halliwell (37 l.). Gwiazdka za wszelką cenę chce być oryginalna.

Najnowsze z działu

Od lat żyje w USA

To ona żegnała Jadwigę Barańską w kościele. Kiedyś była wielką polską gwiazdą, nagle zniknęła. Tak teraz wygląda

Tak kochał Janosik

Agnieszka Fitkau-Perepeczko i Marek Perepeczko kochali się na zabój. Taka miłość zdarza się raz na 100 lat

Szokujące doniesienia

Irena Dziedzic w PRL-u wywołała wielki skandal. Gwiazda nie stroniła od kochanków

Wielkie poruszenie

Z samego rana nadeszła wiadomość o Piasku! "Popłakałam się"

Sprawdź się

QUIZ. Imiona piosenkarek PRL. Sipińska, Rodowicz, Kora, Ostrowska

Niedawno była Spice Girl ogłosiła swoje zaręczyny z włoskim milionerem Fabrizio Politim i od razu zaczęła szukać nowego mieszkanka. Ślub pary jest ponoć zaplanowany na lato tego roku, ale Geri chce jako panna młoda wystąpić w ciąży! Pojawiły się nawet plotki, że już jest w stanie błogosławionym.

Halliwell jest podobno gotowa, by dać swojej 2-letniej córeczce Bluebell braciszka lub siostrzyczkę. Mało tego! Ma prawdziwą obsesję na tym punkcie. Razem z Fabriziem planuje też huczny ślub i ponoć poprosiła samą Victorię Beckham o udostępnienie jej domu w Los Angeles w tym celu.

Ciekawe, czy wszystkie plany wprowadzi w życie. I co na to ten biedny Włoch...