Hanna Bakuła to polska malarka, scenografka i pisarka, znana ze swojego charakterystycznego stylu i kontrowersyjnych poglądów. Jest również autorką wielu książek, w tym powieści, opowiadań, esejów i poradników. Jej pisarstwo charakteryzuje się dowcipnym, często ironicznym stylem i odważnym podejściem do tematów społecznych i obyczajowych.
Hanna Bakuła w swojej nowej książce porusza trudny temat starości i demencji
W swojej ostatniej książce, zatytułowanej "Ciocia Pelasia" Bakuła porusza trudny temat opieki nad osobami starszymi - zwlaszcza tymi, które nie są już w stanie radzić sobie samodzielnie. Autorka opowiada historię nieznośnej cioci Pelasi, niezwykłej śpiewaczki na emeryturze, milionerki, która po powrocie do Polski z Rio de Janeiro, zderza się z nieznaną od czterdziestu lat rzeczywistością. Wynika z tego wiele zabawnych sytuacji, ale także trudnych, często okupionych ogromem emocji decyzji. Siostrzenica umieszcza ciocię w prywatnym domu opieki pod Warszawą, bo nikt nie chce się zajmować coraz bardziej agresywną staruszką, która cierpi na demencję i parkinsona.
Bakuła o sytuacji osób starszych i ich rodzin. Artystka zachęca do sięgania po wsparcie
W studiu "Pytania na śniadanie" Hanna Bakuła podkreślała, że oddanie bliskiej osoby do specjalistycznego ośrodka nie powinno być traktowane jako niewdzięczność. Przekonywała, że nie należy się wstydzić takich decyzji, bo często są one najlepsze z możliwych. - Nie ma mowy, żeby osobą naprawdę chorą można się było w domu naprawdę zaopiekować. Kroplówki, lekarz, pielęgniarka, zastrzyk... Trzeba mieć w domu pielęgniarkę, a jak nie ma na to pieniędzy, to jest kłopot - argumentowała. Dodała, że należy korzystać z każdej formy wsparcia, bo nadwyrężając swoje zdrowie, tak naprawdę niewiele się zdziała. - Polacy są dziwni, jeśli chodzi o rodziny. My przeceniamy swój wkład w rodziny. Starsze osoby opiekują się wnukami, potem nie są w stanie funkcjonować - mówiła. Wyraziła także nadzieję, że doczeka czasów, kiedy sięganie po specjalistyczną pomoc nie będzie powodem do wstydu.