Obecnie ten popularny program informacyjny prowadzą Joanna Racewicz (38 l.), Marta Kielczyk (37 l.) i Andrzej Turski (68 l.). O pomyśle swoich szefów do wczoraj nic nie wiedzieli.
- Nie słyszałem o tym i nie bardzo w to wierzę. Ale Hanię lubię i jeśli przyjdzie, to na pewno powitam ją z otwartymi ramionami - powiedział nam Turski. Ale on jako jedyny mężczyzna i osoba bardzo przez widzów lubiana raczej o posadę może być pewny. Gorzej z paniami...
Hanna Lis trafiła do TVP 1 z Polsatu w czerwcu 2008 roku. W telewizji publicznej prowadziła "Wiadomości". W grudniu tego samego roku została bezterminowo odsunięta. Na początku stycznia 2009 r. wróciła na antenę, ale już w kwietniu wyrzucono ją z pracy.
Straciła 60 tysięcy złotych miesięcznie?
Zarzucono jej "poważne naruszenie zasad etyki dziennikarskiej". Zapowiadając materiał na temat raportu o pracy polskich europosłów, prezenterka pominęła informację o tym, że przygotował go instytut kierowany przez Lenę Kolarską-Bobińską (64 l.) z PO. W raporcie najlepiej wypadli politycy właśnie tej partii.
Media pisały, że straciła wtedy kontrakt wart 60 tysięcy złotych miesięcznie. Od tamtej pory Lis zajmuje się domem. Teraz ma szansę wrócić na wizję.
- Nie ma w tej sprawie żadnej decyzji, pani Lis nie jest pracownikiem TVP - poinformowała nas rzecznik TVP Joanna Stempień-Rogalińska. Telefon nowego szefa TVP 2 Jerzego Kapuścińskiego był wczoraj wyłączony. Z TVP 2 związany jest już mąż spikerki, showman Tomasz Lis (45 l.). Od lutego 2008 r. prowadzi program "Tomasz Lis na żywo".