Robert Burneika, lepiej znany jako Hardkorowy Koksu, jest zły za porażkę polskiej reprezentacji podczas meczu z Czechami! Jak można było przegrać, przecież mówił, jak trzeba ćwiczyć?
Hardkorowy koksu nagrał z tej okazji film, w którym radzi, jak uporać się z rozgoryczeniem po porażce Polski.
Obejrzyjcie i oceńcie, czy wakacje, wódka, stek lub siłownia poprawią Wam humor. Przy okazji podpowiemy, że Burneika nie popiera topienia smutków w alkoholu. Stwierdził, że wódki nie będzie pił! Ale jedzenie poprawi mu humor. Dobry stek - idealny!
Koksu zapowiada też, że on już przypilnuje polskiej drużyny...
- Nie wkurwiać mnie z takimi rzeczami więcej! Przyjadę do Polski i wytrenuję drużynę, żeby siła była, a nie lipa! - mówi.