Do wypadku doszło w Pinewood studios w Buckinghamshire. 71-letni gwiazdor zderzył się z ciężkimi hydraulicznymi drzwiami podczas odgrywania jednej ze scen. Jak relacjonuje "Daily Mirror" Ford upadł na podłogę i leżał tam aż do przyjazdu ekipy medycznej. Następnie spod statku Hana Solo - Sokoła Millenium został zabrany do helikoptera, a następnie do szpitala. Gdy leżał na noszach trzymał rękę w okolicy klatki piersiowej. Miał też uszkodzoną stopę - mówią źródła gazety.
Dzień zdjęciowy przerwano i nie wiadomo jak dalej będzie przebiegało kręcenie filmu. Nie wiadomo również co dokładnie stało się aktorowi - ciągle trwają specjalistyczne badania.