Film w reżyserii Terry'ego Gilliama opowiada o sztukmistrzu, który wędruje po różnych, niekoniecznie rzeczywistych światach i obdarowuje spotykanych ludzi swoją magią. Ledger wcielił się w tytułową rolę, ale z powodu jego śmierci zdjęcia musiano przerwać w połowie. Film uratowali Johnny Depp, Colin Farrell i Jude Law, którzy po zmianie koncepcji przez Gilliama po kolei wcielili się w tytułowego bohatera. Dzięki temu, łącznie z Ledgerem, będzie on występował aż w czterech postaciach.
Niestety wciąż nieznana jest dokładna data premiery. Producenci mają podobno swoje powody, aby jeszcze chwilę poczekać. Siostra aktora, Kate Ledger, po obejrzeniu fragmentów zapowiada, że film będzie znakomity.