Kaja Paschalska każdego dnia może być wdzięczna genetyce, dzięki której odziedziczyła wspaniałe kształty. Przeglądając jej konto na Instagramie i Facebooku, można odnieść wrażenie, że aktorka jest świadoma swoich atutów. Kaja Paschalska do pozdrowień dla fanów bardzo często dołącza zdjęcie swojej uroczej postaci w głębokim dekolcie. Tak było i tym razem. Znana z roli Oli Lubicz aktorka opublikowała fotkę głębokiego dekoltu. Do niewinnego przywitania "dzień dobry" dołączyła hasztag... #cycki. I to właśnie to słowo wywołało lekkie oburzenie pruderyjnych internautów.
- Ładniej by było bez tego hasztaga.Wystarczy Twoja uśmiechnięta Buźka - zauważył jeden z życzliwych fanów.
Aktorka najwidoczniej poczuła się urażona tą sugestią, gdyż szybko wysmarowała długą odopowiedź, w której broniła swojego prawa do posługiwania się hasztagiem #cycki.
- This is fun! Takie niewinne słowo a tyyyle emocji haha więcej, niż gdyby to faktycznie były CYCKI bez # btw, mam kolejny: kto mnie zna, ten wie. Pozostałych, oczekujących ode mnie bycia postacią z Klanu, przepraszam za negatywne wrażenia, no hard feelings - czytamy w odpowiedzi Kai Paschalskiej.
Kaja Paschalska z Klanu nagrywa płytę i planuje kolejne
Kaja Paschalska nie dorobiła się w serialu: Kasa za Klan szła do rodziców
Kaja Paschalska - Karma. Jak nową piosenkę oceniają internauci?