Henryk Gołębiewski został gwiazdą już jako dziecko, za czasów głębokiego PRL. Chłopaka z warszawskiego Mokotowa odkrył reżyser Janusz Nesfeter. Mały Heniek wystąpił w takich serialach jak: "Wakacje z duchami", "Podróż za jeden uśmiech" i "Stawiam na Tolka Banana". Wydawało się, że wielka kariera stoi przed nim otworem. Całe życie Henryka Gołębiewskiego jest jednak mocno zagmatwane i pełne sprzeczności. Do tej pory bywa, że zamiast grać w filmach, ima się pracy fizycznej. Generalnie aktor żyje bardzo skromnie. Mieszka z żoną i córką ma swoim ukochanym Mokotowie. - Mamy 51 metrów, są trzy osoby, zmieszczą się i mniej jest do sprzątania. Każdy kąt znam, w dodatku mieszkamy przy metrze, samochód nawet niepotrzebny - mówił Henryk Gołębiewski w magazynie "Świat & Ludzie".
Henryk Gołębiewski chodził kanałami. Znał wszystkie piwnice
Aktor 20 lat temu w "Wysokich Obcasach" otworzył się i szczerze opowiedział o swoim życiu. - Jestem wypierdkiem i pieszczochem. Wypierdkiem, bo jestem ostatni, dziewiąty z rodzeństwa, a pieszczochem, bo jako najmłodsze-go mama najwięcej mnie pieściła, a i ja trzymałem się jej spódnicy" - wyznał. Henryk Gołębiewski czas spędzał na podwórkach. - Znałem wszystkie piwnice. Kanałami się chodziło. Jak zmarł sąsiad, płetwonurek, poszliśmy z kolegą do jego piwnicy, zabraliśmy strój i chodu wypróbować go do Morskiego Oka - zdradził. Podsumowując swoje życie Henryk Gołębiewski, był nieco samokrytyczny. - Jak tak patrzę na siebie - a w życiu różnie bywało, i nieraz się kijem po plecach dostało - to mi się wydaje, że ja wcale nie wydoroślałem. I zabawić się umiem, i zapłakać umiem. I cały czas potrzebuję opieki - stwierdził aktor, który późno został ojcem. Gdy miał 52 lata, na świat przyszła jego córka Róża. Dwa lata wcześniej Henryk Gołębiewski ożenił się z Marzeną Matusik.
Listen on Spreaker.