Jak zdradziła Herbuś: - W życiu prywatnym jest teraz fajny czas. Spotkałam mężczyznę, który ma bardzo podobną wizję wspólnego życia i potrafi być świetnym partnerem na co dzień. (...) Jestem szczęśliwa i pełna optymizmu. Mam spokój wewnętrzny, że wszystko dzieje się tak, jak trzeba.
Dopytywana o krytykę swojej osoby aktorka szczerze wyznała: - Nigdy nie usłyszałam zarzutów do swojej gry aktorskiej, tylko do pomysłu, że jako tancerka nagle chcę grać i to w teatrze. (...) Słucham tego, co mówią ludzie i nie spodziewam się, że to będą ciągle laurki i superlatywy, ale tak sie składa, że ci, którzy są na spektaklach, wracają z bardzo pozytywnym kounikatem. (...) A to, że jeszcze jest sporo do zrobienia przede mną, to mam tego świadomość. Nie uciekam przed tym. Chciałabym cały czas grać role na miarę swoich możliwości. Ale jak mogłabym przekonać się o tym, co jeszcze potrafię w tej kwestii, jeśli nie będę próbować i podejmować wyzwań.
Zobacz także: Edyta Herbuś kontra Kasia Stankiewicz - pojedynek na biusty ZDJĘCIA