Fotoreporterzy "Na żywo" przyłapali Edytę i Rafała na wieczornym spacerze w Świnoujściu. Byli tylko we dwoje i spacerowali trzymając się za ręce. "Jeśli to nie początek miłości, to co?" - pyta tygodnik i przypomina, jak wiele łączy Herbuś i Maseraka. Od dawna się przyjaźnią, razem tańczyli w "TzG", wystąpili wspólnie w przedstawieniu "Lady Fosse", uczyli tańca podopiecznych fundacji "Nasze dzieci".
Kawulski nie wygląda może jak Brad Pitt czy Johnny Depp, ale trudno nam jakoś uwierzyć, aby Edyta porzuciła biznesmena z pokaźnym portfelem na rzecz tancerza. Z Maćkiem też zna się od dawna i też łączą ją z nim interesy.
Biorąc pod uwagę zamiłowanie Kawulskiego do sztuk walki, na miejscu Maseraka od razu postaralibyśmy się o dementi.